Przyszłość Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii: Katowice jako centralny ośrodek

Siemianowice Śląskie od dawna powinny być uznawane za dzielnicę Katowic - takie stanowisko wyraził Kazimierz Karolczak, szef Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w trakcie rozmowy dla Radia Piekary. W jego opinii Katowice powinny zwiększać swoją powierzchnię poprzez przyłączanie sąsiednich miast, a decyzję w tej sprawie pozostawia mieszkańcom. Karolczak uważa, że mieszkanie w Katowicach byłoby wygodniejsze niż w Siemianowicach.

Jednym z kluczowych elementów dla przyszłości Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jest wprowadzenie nowej ustawy metropolitalnej, która, według szefa GZM, pozwoliłaby na wyrównanie szans mieszkańców mniejszych ośrodków w dostępie do usług i transportu, na wzór innych dużych europejskich metropolii. Konkurencyjność z większymi polskimi miastami, takimi jak Warszawa, Wrocław czy Poznań, jest priorytetem dla GZM.

Karolczak zaznaczył również, że istnieje pilna potrzeba zwiększenia konkurencyjności, ponieważ miasta na Śląsku i Zagłębiu zmniejszają się w populacji. Przyrostu nowych mieszkańców brak, a obecni mieszkańcy wyjeżdżają do innych regionów. Dlatego Karolczak podkreślił, że konieczne jest podjęcie działań w celu zatrzymania tego trendu.

Artykuł podkreśla również niejednolitość działań w ramach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Na przykład, Siemianowice Śląskie wsparły kandydaturę Jastrzębia-Zdroju na Europejską Stolicę Kultury, mimo że obie te miejscowości konkurują o ten sam tytuł w ramach metropolii. Karolczak ponownie podkreślił swoje przekonanie, że Siemianowice Śląskie powinny być częścią Katowic.

W wywiadzie prezydent Katowic, Marcin Krupa, wyraził swoje marzenie o stworzeniu jednego wielkiego miasta Katowice jako ostatecznej formy integracji w ramach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Jego zdaniem, funkcjonowanie w ramach jednego centralnego ośrodka jest korzystniejsze i bardziej rozpoznawalne zarówno w Europie, jak i na świecie, w porównaniu do obecnego wieloośrodkowego modelu. Prezydent Krupa podkreślił, że jego ostatnia kadencja, a także kadencje innych prezydentów, którzy będą kandydować ponownie, będą poświęcone na dogłębne zastanowienie się i przygotowanie procesu tworzenia dużej metropolii. Choć nazwa tej metropolii pozostaje jeszcze otwarta, rośnie aprobaty dla idei stworzenia jednego, silnego supermiasta, choć wiąże się to z wyzwaniami i trudnościami, które należy przezwyciężyć.